FIRMYKarol Zieliński - z FinTechu do marketplace'u dla zwierząt

Karol Zieliński – z FinTechu do marketplace’u dla zwierząt

Karol Zieliński – z FinTechu do marketplace’u dla zwierząt

Deor – marketplace wyspecjalizowany w branży zwierzęcej, to nowy pomysł biznesowy Karola Zielinskiego – twórcy sukcesu firmy PayLane (teraz Polskie ePłatności). Ma on pomagać opiekunom zwierząt w całym kraju, a docelowo – stać się pierwszym w tej części świata decacornem w branży zwierzęcej. Dziś ogłoszono pierwszy duży krok w tym kierunku.

Karol Zielinski po odejściu z fotela prezesa fintechu płatniczego PayLane, który rozwijał przez blisko 11 lat, nie pozostał długo bez zajęcia. Od marca, 2021 roku wspomagał consultingowo różnego rodzaju firmy technologiczne oraz fundusze VC i Private Equity. Związał się też na stanowisku COO z posiadającą polskie korzenie, dziś zaś już międzynarodową firmą z sektora cybersecurity – Fudo Security. W różnych rolach był też on powiązany z ciekawymi polskimi startupami, m.in. fintechami, edtechami, czy podmiotami e-commerce. Teraz zaś ogłosił krok milowy dla swojego najnowszego biznesowego dziecka – spółki Deor, będącej marketplacem łączącym opiekunów zwierząt ze specjalistami oferującymi usługi i produkty dla czworonogów. I to nie byle jakim marketplacem, bo w zamyśle jego twórcy, ma on być pierwszym w tej części świata decacornem w swojej branży.

– Branża produktów i usług dla zwierząt niesamowicie się dziś rozwija. Dzieje się w niej wiele wspaniałych rzeczy, pojawia się coraz więcej innowacji, pieniędzy, a wzrosty – i to na które wskaźniki by nie spojrzeć – są ogromne. Pandemia zaś tylko te wzrosty przyspieszyła i przyciągnęła uwagę osób, które do tej pory omijały ten obszar szerokim łukiem. A jeśli do tego dodać postępującą humanizację naszych futrzastych przyjaciół, grzechem byłoby się odwrócić i nie skorzystać z okazji. Wychodzi na to, że dziś jest idealny timing, by coś ciekawego w tej branży zrobić. – mówi Karol Zielinski

I trzeba przyznać, że zaczął od mocnego uderzenia. Najpierw pozyskał niewielką rundę finansowania, która ma pozwolić na dokończenie produktu i zdobycie pierwszej trakcji. Następnie zaś zbudował zespół i ściągnął do współpracy w ramach Boardu osoby doskonale się znające na wielomilionowych transakcjach: Marcina Drozdowskiego (ex-Innova Capital, Polskie ePłatności), Jana Wyrwińskiego (Alfabeat, ex-Aiton Caldwell) oraz Macieja Skórkiewicza (Black Pearls, ex-PROKOM).

– Moim celem było stworzenie nie tyle Rady Nadzorczej, co Boardu – takiego w rozumieniu zachodnim. Gdzie członkowie są swego rodzaju przedłużeniem Zarządu i faktycznie pomagają budować wartość spółki, a nie tylko nadzorują Zarząd. – mówi Karol Zielinski

Rynkiem zwierzęcym – i to również w Polsce – interesuje się już kilku liczących się dużych graczy, w tym m.in. fundusze private equity, które w ostatnich miesiącach zapragnęły konsolidować rynek weterynarii. Nie widać jeszcze jednak na horyzoncie wyraźnego lidera w tym obszarze. Podobnie w Internecie – kilka spółek technologicznych szykuje się do starcia o fotel lidera. Która z nich wysunie się na prowadzenie?

– Faktycznie na rynku działa już kilka firm, które próbują jakoś zdigitalizować branżę związaną z opieką nad zwierzętami. I dobrze – im więcej jedni będą edukowali, tym łatwiej drugim będzie przekonać odbiorców do swoich usług. – stwierdza Zielinski – Mam czasem wrażenie, jakbym cofnął się w czasie do początków PayLane’a. Wtedy też biegałem po konferencjach branżowych, spotkaniach z klientami, bankami, potencjalnymi partnerami i opowiadałem im jak będzie wyglądała przyszłość płatności na odległość. Tłumaczyłem czym jest chargeback, jak działa płatność kartą i po co nią płacić, czym jest płatność subskrypcyjna, one click, PCI, white label, płatności mobilne itd. My to wszystko mieliśmy już w 2010-2011 roku, bo już wtedy widziałem wyraźnie, że to jest przyszłość naszej branży. Nasza konkurencja wprowadzała te same funkcje znacznie później, czasem wręcz wzorując się na nas. Teraz też zamierzamy przecierać szlaki i być prekursorem pewnych rozwiązań. I co ważne – nasze ambicje są znacznie większe niż ambicje naszej konkurencji, i dlatego tak bardzo wierzę w sukces tego, co robimy.

Czy to właśnie Deor będzie tym biznesem, który zrewolucjonizuje i zdigitalizuje branżę zwierzęcą? Czas pokaże. Narazie jeszcze za wcześnie wyrokować, choć cytując jego prezesa:

– Jesteśmy na absolutnym początku tej drogi. Ale jaka to będzie ekscytująca podróż!

NAJNOWSZE ARTYKUŁY

- Reklama -Osteopatia Kraków

POLECAMY

chiny

Chiny: od „cudownego wzrostu” do nowej rzeczywistości

0
Chiny potrzebują nowych źródeł wzrostu – sektor nieruchomości: od bohatera do zera, spowolnienie inwestycji zagranicznych (w grę wchodzą zarówno krótkoterminowe czynniki taktyczne, jak i długoterminowe czynniki strukturalne) Popyt zagraniczny: rola Chin jako krytycznego...