czwartek, 23 stycznia, 2025

Kurs dolara spada, złoty korzysta z globalnego apetytu na ryzyko

Rynki mają dzisiaj bardzo pozytywne nastawienie do niektórych bardziej ryzykownych aktywów. Na tę tendencję dość niespodziewanie „załapał” się polski złoty, który pomimo obiektywnie słabych danych jest najsilniejszy od niemal 5 lat i przypomniał sobie poziomy sprzed pandemii.

Pakiet danych z Polski

Dzisiaj nad ranem poznaliśmy serię danych z naszego kraju. Pakiet zawierał produkcję przemysłową, przeciętne wynagrodzenie i zatrudnienie oraz mniej istotne dla rynków ceny produkcji i wskaźnik koniunktury gospodarczej. Produkcja przemysłowa rośnie w skali roku o 0,2%. Problem w tym, że oczekiwano 1,8%. Z kolei wzrost wynagrodzeń pierwszy raz od roku spadł poniżej 10%. To również była negatywna niespodzianka. Skoro rok temu tylko w grudniu pensje rosły wolniej niż 10% rocznie, to znaczy, że na ten rok oczekiwania były wyższe. Analitycy spodziewali się bowiem powrotu w stronę średniej, ale się nie doczekali. W rezultacie wynik był o 1,4% słabszy od oczekiwań. Jeżeli dodamy do tego spadek zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw o 0,6%, sytuacja zaczyna budzić wątpliwości co do kondycji polskiej gospodarki.

Co na to polski złoty?

Skoro spada zatrudnienie, pensje rosną wolniej od oczekiwań, a produkcja przemysłowa rośnie symbolicznie, to reakcja rynków walutowych powinna być oczywista. Nie dla wszystkich. Są bowiem jeszcze tendencje na rynkach światowych. A tam mamy wyraźny wzrost zainteresowania inwestowaniem w bardziej ryzykowne aktywa. W rezultacie, na fali tej szerokiej tendencji, polski złoty dość niespodziewanie znalazł się na najsilniejszych poziomach względem euro od początku 2020 roku. Podstawy tego ruchu są, delikatnie mówiąc, wątpliwe. Tak słabe dane makroekonomiczne mogą bowiem przyspieszyć obniżki stóp procentowych w Polsce.

Spadek inflacji w Kanadzie

Wczoraj poznaliśmy dane na temat zmian cen w Kanadzie. W skali rocznej wzrost cen wynosi 1,8%. Jest to wynik symbolicznie poniżej oczekiwań wynoszących 1,9%. Na dużą uwagę zasługują dane miesięczne. W ujęciu miesięcznym ceny bowiem spadły i to o 0,4%. Co to znaczy dla rynków walutowych? Im niższa inflacja, tym niższe docelowo powinny być stopy procentowe. Im niższe z kolei stopy procentowe, tym niższa premia za trzymanie waluty. W rezultacie spadająca inflacja powoduje, że inwestorzy wycofują się z danej waluty, a jej kurs spada. Są to zatem słabsze dane dla waluty Kanady, ale dobre dla Kanadyjczyków.

Maciej Przygórzewskigłówny analityk w InternetowyKantor.pl

Autor

Popularne w tym tygodniu

Kod nie musi być złośliwy, żeby ułatwić atak hakerom. Wystarczą luki

Ryzyko cyberataków może wyprzedzić konflikty zbrojne w rankingu...

InPost zainwestuje dodatkowe 600 mln funtów w Wielkiej Brytanii, tworząc 12 000 miejsc pracy do 2029 roku

InPost Group zainwestuje w Wielkiej Brytanii prawie 600 milionów...

mBank zmienia front wobec frankowiczów. Niektórym klientom pozwala, żeby nie płacili rat

Jeden z czołowych banków w Polsce wprowadza nową strategię...

Podobne tematy

Prognozy inwestycyjne Generali Investments TFI na 2025 rok

Według prognoz Generali Investments TFI, globalny wzrost gospodarczy w...

Grudzień na rynku najmu: mniej ofert, stabilne ceny i wzrost popytu na małe mieszkania

Grudzień na rynku najmu upłynął pod znakiem dalszych spadków...

Złoty silny pomimo słabych danych z polskiej gospodarki

Środowa sesja przebiega w atmosferze słabnącego dolara. Kurs głównej...

„Huśtawka cenowa” masła w 2024 roku: co czeka nas w 2025?

W ub.r. sieci handlowe zrobiły o 12,5% mniej promocji...

Może Cię zainteresować

Polecane kategorie