Domy modułowe w Polsce są produkowane na znaczącą skalę. Według analiz PMR Market Experts w 2023 roku rynek ten osiągnął wartość 4,5 mld zł, a w ciągu najbliższych 5 lat ma szansę na osiągnięcie poziomu 8,7 mld zł. Eksperci przyczyn upatrują między innymi w luce na rynku mieszkaniowym i opóźnieniach w przepływie środków w ramach Krajowego Planu Odbudowy (KPO).
Na skróty:
Tańsza i szybsza alternatywa dla budownictwa mieszkaniowego
Luka mieszkaniowa w Polsce szacowana jest na ok. 1,5-2,0 milionów mieszkań, a odsetek ludzi żyjących w przeludnionych lokalach utrzymuje się na alarmująco wysokim poziomie. Z danych Eurostatu wynika, że nasz kraj niezmiennie od kilku lat zajmuje czwarte miejsce w Europie z wynikiem wynoszącym w 2023 r. blisko 34% (ok. 12,8 mln osób) – to ponad dwa razy więcej niż średnia europejska (16,8%). Jednocześnie Polacy dążący do posiadania „własnego ogródka” mierzą się z najwyższym w historii poziomem cen wynikającym z ograniczonej podaży, niepewną sytuacją związaną z programem „Kredyt na Start 0%” czy wysokimi stopami procentowymi.
– Tendencje na rynku mieszkaniowym naturalnie przekładają się na popyt na budynki modułowe. Śladem zagranicznych rynków, Polacy coraz częściej kierują swoją uwagę w stronę szybszych oraz tańszych sposobów na posiadanie wymarzonego, własnego domu mówi Kamila Kabat, Analityczka Rynku Budowlanego, PMR Market Experts. Jak dodaje: Budownictwo modułowe zdaje się być plastrem na niekorzystną sytuację w tradycyjnym budownictwie. Ponadto na duży wzrost dynamiki wartości rynku będzie miała konieczność realizacji projektów zapisanych w Krajowym Planie Odbudowy (KPO). Te powinny zostać zakończone do końca sierpnia 2026 roku. Jednak ze względu na duże opóźnienie w przekazywaniu tych środków, konieczne jest wprowadzenie zmian w projektach przez zastosowanie technologii prefabrykacji czy modułów budowlanych. Te umożliwią przyspieszenie realizacji inwestycji.
Wartość rynku wzrośnie prawie dwukrotnie
Według analizy ekspertów PMR Market Experts, rynek budownictwa modułowego, mimo spowolnienia w ostatnich latach, ze względu na sytuację społeczno-ekonomiczną, ma szansę mocne odbicie do 2029 roku.
– Bazując na danych o przychodach niemal 200 analizowanych producentów, oceniamy, że wartość krajowego rynku budownictwa modułowego w 2023 roku wyniosła 4,5 mld zł, co oznacza wzrost o 7/7% r/r. Według naszego scenariusza w 2024 roku rynek osiągnie wartość 4,9 mld zł. W latach 2025-2026 wzrosty powrócą do poziomu ok. 16-17%, Ta pozytywna dynamika utrzyma się do 2029 roku, kiedy rynek osiągnie wartość 8,7 mld zł – mówi Kamila Kabat.
Dominacja segmentu jednorodzinnego
Największy udział w rynku budownictwa modułowego ma segment jednorodzinny – jego wartość w 2023 roku osiągnęła wartość 2,5 mld zł. Najpopularniejszą alternatywną technologią są prefabrykowane moduły 2D (58,1%). Z kolei udział systemów 3D w rynku plasuje się na poziomie 41,9%.
Wśród materiałów konstrukcyjnych największe udziały w rynku mają kolejno: drewno (57,5%), stal (28,3%) oraz beton i keramzytobeton (14,2%). Technologia drewniana – najczęściej wybierana przez klientów indywidualnych – wyróżnia się niskim kosztem inwestycji. Z kolei betonowa, najbardziej zbliżona do tradycyjnych metod budowlanych, umożliwia m.in. budowę obiektów wyższych niż cztery kondygnacje. Dlatego jest chętnie wybierana przez deweloperów lub inwestorów realizujących swoje pierwsze projekty.