Do Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców zgłosił się przedsiębiorca, który w latach 2012-2019 prowadził działalność agencji ubezpieczeniowej. Zakład Ubezpieczeń Społecznych wyłączył go z ubezpieczeń społecznych, ponieważ w ocenie ZUS nie była ona prowadzona w sposób zorganizowany i ciągły. ZUS w tym przypadku ocenił wysokość wpłaconych składek w zestawieniu z wysokością wypłaconych przedsiębiorcy świadczeń zasiłkowych i uznał, że działalność firmy była pozorowana w celu uzyskania wysokich zasiłków.
Przedsiębiorca złożył odwołanie od tej decyzji. Zaznaczył, że jego działalność ma specyficzny charakter, który wymaga konkretnych i szczególnych kwalifikacji – w tym legitymowania się licencją Komisji Nadzoru Finansowego. W takiej sytuacji pozorowanie działalności firmy jest niemożliwe.
Zarówno Sąd I, jak i II instancji ustalił, że przedsiębiorca świadczył usługi jako agent ubezpieczeniowy. Mimo to sędziowie stanęli po stronie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W konsekwencji uznano, że przedsiębiorca nie podlegał w latach 2012-2019 ubezpieczeniom społecznym jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą, mimo że sądy obu instancji nie negowały, iż prowadził działalność jako agent ubezpieczeniowy w tym okresie.
Przedsiębiorca zgłosił się do Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców o wsparcie w postaci wniesienia skargi nadzwyczajnej. W skardze nadzwyczajnej Rzecznik MŚP podkreślił, że w okresie objętym decyzją ZUS obowiązywały przepisy szczególne odnoszące się do działalności prowadzonej przez przedsiębiorcę. Były to przepisy ustawy o pośrednictwie ubezpieczeniowym oraz ustawy o dystrybucji ubezpieczeń. Zgodnie z tymi przepisami agent ubezpieczeniowy wykonujący działalność agencyjną zawsze jest przedsiębiorcą, a pośrednictwo ubezpieczeniowe zawsze jest działalnością gospodarczą. Wynika to ze specyfiki tej działalności, m. in. z reguł odpowiedzialności za podejmowane przez agenta działania.
Sąd Najwyższy w dniu 8 stycznia 2025 r. uchylił zaskarżony wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie i przekazał do ponownego rozpoznania. Tym samym podzielił argumentację Rzecznika MŚP i uznał, że wyeliminowanie wyroku Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z obrotu prawnego jest niezbędne – wyrok narusza bowiem zasady demokratycznego państwa prawa i sprawiedliwości społecznej.
„Przedsiębiorca w tej sprawie przegrał w postępowaniu prowadzonym przez organ rentowy i przed sądami obu instancji. Dopiero skarga nadzwyczajna Rzecznika okazała się skutecznym narzędziem w sporze z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych” – poinformowała Agnieszka Majewska, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców. „To dowód, że instytucja skargi nadzwyczajnej sprawdza się jako gwarant wolności gospodarczej i praw przedsiębiorców” – dodała Minister Majewska.