HANDELE-COMMERCEGUS o handlu i e-handlu w listopadzie 2023 - eksperci komentują

GUS o handlu i e-handlu w listopadzie 2023 – eksperci komentują

GUS o handlu i e-handlu w listopadzie 2023 – eksperci komentują

Według najnowszych danych GUS w listopadzie 2023 r. w porównaniu z październikiem 2023 r. odnotowano wzrost wartości sprzedaży detalicznej przez Internet w cenach bieżących (o 27,2%). Udział sprzedaży przez Internet w sprzedaży „ogółem” wzrósł z 9,0% w październiku 2023 r. do 11,7% w listopadzie br. 

Najnowsze dane komentują poniżej eksperci Unity Group i Finiaty:

Piotr Wrzalik, Managing Partner i Head of Market Strategy, Unity Group

Piotr Wrzalik Unity Group
Piotr Wrzalik, Managing Partner i Head of Market Strategy, Unity Group:

E-commerce z dobrymi perspektywami. Po okresie niepewności nadchodzi normalizacja.

Listopad kolejny raz okazał się rekordowy pod względem udziału e-commerce w obrocie handlu detalicznego w skali całego roku, który wyniósł 11,7%. Odkąd GUS podaje ten wskaźnik (2020 r.), w listopadzie obroty online zawsze zbliżały się do 12% łącznych obrotów handlu. Dane GUS wskazują, że po okresie dużej niepewności konsumenckiej związanej z wojną, inflacją i wyborami parlamentarnymi, nadchodzi w końcu normalizacja.

Z publikowanych w ostatnich dniach raportów spółek handlowych notowanych na GPW (np. CCC, LPP, Wittchen, VRG, Wojas) wynika, że wyraźny wzrost sprzedaży w listopadzie nie tylko względem października, ale przede wszystkim rok do roku, odnotowało większość dużych graczy z segmentu fashion. Wiele z nich raportowało także jednoczesny wzrost marży brutto. Podobny trend rysuje się po bezpośrednich rozmowach z naszymi klientami z segmentu elektroniki (wpływ promocji Black November). Na poprawę koniunktury nadal musi poczekać branża meblowa, instalacyjna i wykończeniowa. Widać, efekty zwiększonej sprzedaży mieszkań nie przełożyły się jeszcze na zakupy produktów w tych kategoriach. Wpływ na to mogły mieć początkowe kłopoty banków, które nie radziły sobie z zalewem wniosków o kredyty w rządowym programie „Bezpieczny kredyt”.

Pozytywny całościowy obraz rynku potwierdza badanie Baselinker Index, którego rekordowy odczyt za listopad 2023 wyniósł 150 pkt. (względem 141 pkt w roku ubiegłym). W sklepach internetowych objętych badaniem wzrosła zarówno liczba zamówień, jak i średnia wartość koszyka. Według tego samego raportu, sklepy sprzedające na rynki zagraniczne (cross-border) rozwijają się szybciej niż te zależne jedynie od rynku krajowego. Wyraźnie potwierdza to tezę, że dywersyfikacja źródeł przychodów sklepów internetowych ma pozytywny wpływ na wyniki w okresie turbulencji rynkowych.

Reasumując, listopadowe wyniki wydają się być dobrym prognostykiem na kolejne miesiące. Choć RPP na razie wstrzymała się z dalszymi obniżkami stóp procentowych, mamy nadal niskie bezrobocie i wróciliśmy do realnego wzrostu płac. Możemy mieć do czynienia z przełomem i kolejne miesiące będą pokazywać wzrosty obrotów handlu r/r, jednak na potwierdzenie trwałości zmiany trendu musimy poczekać do wiosny. Mijający (miejmy nadzieję) kryzys nauczył Polaków większej ostrożności w zakupach, zwracania uwagi na cenę, porównywania ofert różnych sprzedawców i polowania na promocje, czego beneficjentem w kolejnych miesiącach powinien być segment e-commerce, a także rosnący w siłę re-commerce (produkty „second hand”, powystawowe, ze zwrotów). Potwierdzeniem takiego zjawiska jest m.in. zaskakujący wynik opublikowanego kilka dni temu raportu Proxi.cloud, wg którego wzrostom obrotów w handlu w listopadzie towarzyszył jednoczesny silny (o 23% r/r) spadek ruchu w galeriach handlowych. A są tylko dwa możliwe kierunki migracji konsumentów – sieci dyskontowe oraz e-commerce.

Monika Wisłowska, operations lead, Finiata

Monika Wisłowska, operations lead, Finiata
Monika Wisłowska, operations lead, Finiata

Dziś mamy do czynienia z konsekwentną walką o klienta pomiędzy sieciami handlowymi, co uwidacznia się w licznych ofertach promocyjnych. Przy okazji Black Week szczególnie mogliśmy zaobserwować przedświąteczne przyspieszenie, a według analiz branżowych sprzedaż w sklepach internetowych w tym dniu była nawet o blisko 60 proc. wyższa niż tydzień wcześniej, tj. w piątek 17 listopada. Polacy przygotowali swoje portfele na świąteczne zakupy, a jak wiemy, końcówka roku to kluczowy czas sprzedaży dla wielu detalistów. Co ciekawe, konsumenci z wyprzedzeniem planowali swoje wydatki, skrupulatnie tworząc listę potrzebnych rzeczy i prezentów. To już nie impulsywny shopping – jako kupujący jesteśmy bardziej świadomi i potrafimy ocenić, czy rzeczywiście spotykamy się z atrakcyjną ofertą zakupową czy manipulacją. W tym roku jednak gra była fair, bo prowadzona pod dyktando dyrektywy Omnibus. Głębsze n­iż w poprzednich latach przeceny w ramach Black Week to zatem m.in. efekt nakazu publikowania przez sklepy informacji o najniższej cenie danego produktu z ostatnich 30 dni.

Rodzimy e-commerce w ujęciu generalnym radzi sobie dobrze. W ostatniej dekadzie liczba firm z tego segmentu wzrosła w sumie o ponad 40 tys., a polski e-handel uznawany jest jako jeden z najdynamiczniej rozwijających się. Wpływ na popularność zakupów online ma m.in. rozwój infrastruktury e-commerce i coraz większa wygoda związana np. z nowoczesnymi metodami płatności. Polski Standard Płatności, operator Blika, podał, że w dniach 24-27 listopada zrealizowano w ten online’owy sposób blisko 18 mln transakcji na kwotę 2,8 mld PLN.

Przypomnijmy, że w listopadzie odnotowaliśmy inflację na poziomie 6,6%. W ujęciu rocznym to najniższy od dwóch lat odczyt. Początek roku będzie jednak szczególnie istotny pod względem oceny procesów inflacyjnych. W styczniu firmy mogą zmieniać stawki, w reakcji na wydarzenia z 2023 r., kiedy to wzrost kosztów prowadzenia biznesu dał się im mocno we znaki. Zgodnie z badaniami Polskiego Instytutu Ekonomicznego i BGK, w listopadzie br. aż blisko 60 proc. przedsiębiorców – szczególnie dużych firm produkcyjnych i usługowych – narzekało np. na uciążliwość wysokich cen energii.

NAJNOWSZE ARTYKUŁY

- Reklama -Osteopatia Kraków

POLECAMY

chiny

Chiny: od „cudownego wzrostu” do nowej rzeczywistości

0
Chiny potrzebują nowych źródeł wzrostu – sektor nieruchomości: od bohatera do zera, spowolnienie inwestycji zagranicznych (w grę wchodzą zarówno krótkoterminowe czynniki taktyczne, jak i długoterminowe czynniki strukturalne) Popyt zagraniczny: rola Chin jako krytycznego...